W środę 11 września 2019 odbędzie się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Członków Związku Pracodawców FORUM OKRĘTOWE. W przeddzień tego wydarzenia rozmawiamy z dyrektorem biura tej organizacji Ireneuszem Karaśkiewiczem.
Na początek cofnijmy się do 12 kwietnia 2019 roku. Tamtego dnia FORUM OKRĘTOWE obchodziło 25-lecie działalności. Jaki był cel jego powstania?
Związek Pracodawców FORUM OKRĘTOWE powstał w 1993 roku - niedługo po tym, gdy rozpoczęła się w Polsce budowa gospodarki wolnorynkowej.
Celem związku - jak pisał jego współtwórca, prof. Jerzy Doerffer - była ochrona i reprezentowanie interesów członków stowarzyszenia, wspieranie ich wzajemnej współpracy oraz współudział w tworzeniu i ocenie aktów prawnych. Cele te są aktualne do dziś.
Związek zrzeszał największe ówczesne stocznie produkcyjne i remontowe, głównych dostawców i kooperantów stoczni, a także - jako członków stowarzyszonych - wydziały okrętowe Politechniki Gdańskiej i Szczecińskiej.
W początkowym okresie działalności związku liderami były prywatne grupy stoczni produkcyjnych: Stocznia Szczecińska Porta Holding, Grupa Stoczni Gdynia, a także Gdańska Stocznia Remontowa, największa stocznia remontowa w Polsce - wtedy jeszcze nie prywatna, ale rozpoczynająca już przygotowania do prywatyzacji. Wokół nich firmy-poddostawcy łańcucha kooperacyjnego i instytucje współpracujące.
Pierwszym prezesem FORUM OKRĘTOWEGO był prof. Jerzy Doerffer, wiceprezesami zaś: Janusz Szlanta (Stocznia Gdynia), Krzysztof Piotrowski (Stocznia Szczecińska Porta Holding), Piotr Soyka (Gdańska Stocznia Remontowa) i prof. Eugeniusz Skrzymowski (Politechnika Szczecińska). Później prezesami FORUM byli prezesi największych stoczni produkcyjnych, co wynikało nie tylko ze Statutu, ale i z logiki powstania i działalności tej organizacji.
W radzie FORUM zasiadali prezesi głównych poddostawców tych stoczni, prezesi innych stoczni, a także instytucji współpracujących: m.in. Stocznia Północna, Stocznia Gdańsk, Stocznia Gryfia, Stocznia Nauta, HCP Cegielski, Towimor, Centrum Techniki Okrętowej, Centromor, Hydroster i Porta Eco-Cynk.
25 lat temu sytuacja na światowym rynku okrętowym była inna.
Dokładnie. Profil produkcyjny polskich stoczni w latach 90-tych obejmował głównie statki towarowe, kontenerowce, semi-kontenerowce, chemikaliowce, chłodniowce, statki con-ro i pojazdowce ro-ro.
Liderami były stocznie produkcyjne w Gdyni i Szczecinie. Dzisiaj zatarło się to już nieco w pamięci, ale w tamtym czasie stocznie te to była ścisła czołówka europejskich producentów statków. W roku 2003 Stocznia Gdynia zajęła pierwsze miejsce w Europie i piętnaste w świecie w kategorii wielkości produkcji wyrażonej w CGT. W 1998 roku Stocznia Gdynia kupiła i włączyła do swojej grupy Stocznię Gdańsk. Stocznia Szczecińska Porta Holding to w latach 90-tych europejski lider w produkcji statków kontenerowych.
Później jednak sytuacja dramatycznie się zmieniła.
Dokładnie. Koniec lat 90. i początek kolejnej dekady był czasem narastającej konkurencji pochodzącej z krajów Dalekiego Wschodu – stoczni koreańskich i chińskich, który odcisnął swoje piętno na stoczniach i dostawcach przemysłu okrętowego w Polsce. Oferta stoczni gdyńskiej i szczecińskiej przestała być konkurencyjna cenowo, pojawiły się kłopoty z finansowaniem. Firmy te nie potrafiły przeprowadzić skutecznej restrukturyzacji, nie zmieniły oferty produkcyjnej, nie nadążały za zmianami rynkowymi, nie przystosowały się do tych zmian. W dodatku wkroczyła do nich - w sensie negatywnym - wielka polityka.
W roku 2002 Stocznia Szczecińska została zrenacjonalizowana, i przez kolejne lata nadal produkowała popadając w coraz to większe kłopoty i długi. Podobna sytuacja była w Stoczni Gdynia. Ostatecznie do 2009 obie te stocznie - niegdyś filary polskiego przemysłu okrętowego - zamknięto.
Koniec lat 90-tych i początek kolejnej dekady to także pozytywne zmiany.
Przełom wieków to najpierw przygotowania, a potem prywatyzacja Gdańskiej Stoczni Remontowej przeprowadzona ostatecznie w roku 2001 i budowy przez nią własnej grupy kapitałowej. Wraz z prywatyzacją rozpoczął się bardzo dynamiczny okres realizacji wielkich przebudów: kablowców, jednostek pasażerskich, bardzo skomplikowanych technicznie jednostek z obszaru off-shore, platform wiertniczych. Gdańska Stoczni Remontowa stała się niekwestionowanym liderem w Europie w tym obszarze. Są lata, że większość wielkich przebudów w Europie była i jest wykonywana właśnie w tej stoczni.
W roku 2003 Remontowa stała się większościowym udziałowcem Stoczni Północnej – znanej dzisiaj pod nazwą Remontowa Shipbuilding - co uratowało ją przed bankructwem. Stocznia ta rozwijała - najpierw na zlecenie Gdańskiej Stoczni Remontowej, a później samodzielnie - produkcję poszukiwanych na rynku statków dla morskiego sektora wydobywczego, promów pasażersko-samochodowych, holowników, wielozadaniowych statków hydrograficznych, jednostek ewakuacyjnych i militarnych, gazowców, jednostek wielozadaniowych. Po koniecznej restrukturyzacji, idealnie wstrzeliła się w zapotrzebowanie rynkowe.
Jednocześnie rozpoczął się okres dynamicznego rozwoju największej dziś grupy stoczniowej w Polsce, czyli Remontowa Holding. Od 2008 Remontowa Shipbuilding rozpoczęła produkcję statków z napędem LNG, będąc pionierem i niekwestionowanym europejskim liderem w produkcji tych jednostek – tworząc własne innowacyjne projekty, które podbiły wymagające rynki europejskie, a w ostatnich latach kanadyjskie. Rozwój Grupy Remontowa pomógł także przetrwać wielu firmom kooperacyjnym, wśród nich także tym, które wcześniej pracowały na rzecz stoczni w Gdyni i Szczecinie.
To właśnie Grupa Remontowa, dziś znana jako Remontowa Holding, przejęła na siebie rolę lidera FORUM OKRĘTOWEGO, które wraz ze wstępowaniem do niego nowych firm zaczęło być coraz liczniejsze.
Ale przemysł okrętowy w Polsce to również inne firmy.
Oczywiście. To bardzo duża ilość firm poddostawczych i kooperacyjnych, które znalazły dla siebie rynki zbytu poza Polską, szczególnie na rynku niemieckim, francuskim, holenderskim i skandynawskim. Są bardzo energiczne i innowacyjne, i przebojem podbijają te rynki. Powstają nowe stocznie, prawdziwy wysyp biur projektowych, podwykonawcy całego asortymentu prac stoczniowych.
Nawet jeżeli firmy te nie są członkami FORUM OKRĘTOWEGO, związek stara się bronić ich interesów realizując swoją misję.
Obchody 25-lecia istnienia związku zgromadziły wielu dostojnych gości. To odzwierciedlenie pozycji, jaką zajmuje organizacja.
Zaprosił ich osobiście Prezes FORUM OKRĘTOWEGO Pan Piotr Soyka. Wśród uczestników naszego jubileuszu gościliśmy przedstawicieli władzy centralnej i naszej lokalnej - pomorskiej, z którymi współpraca układa nam się wzorowo. Znalazło to odzwierciedlenie w wystąpieniach marszałka województwa pomorskiego, Pana Mieczysława Struka, oraz przedstawiciela Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, Pana Macieja Styczyńskiego. Swoją obecnością zaszczycili nas wojewoda pomorski, Pan Dariusz Drelich, konsulowie honorowi Królestwa Norwegii – Pani Weronika Haustein, i Królestwa Hiszpanii – Pan Maciej Dobrzyniecki, oraz biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej, ksiądz dr. Zbigniew Zieliński, który w swoim wzruszającym wystąpieniu pięknie opisał potrzebę budowania międzyludzkiej wspólnoty, będącą naturalną potrzebą człowieka. Obecni byli również przewodniczący Konwentu Morskiego kpt. ż.w. Zbigniew Sulatycki oraz przewodniczący regionu gdańskiego NSZZ "Solidarność" Krzysztof Dośla, przedstawiciele dowództwa Marynarki Wojennej, czołowych armatorów na czele z Zarządcą Komisarycznym największego polskiego armatora - Polskiej Żeglugi Morskiej P.P. - Panem Pawłem Brzezickim, rektorzy i dziekani wyższych uczelni morskich, a także przedstawiciele wielu firm niezrzeszonych w FORUM OKRĘTOWYM, ale działających w branży okrętowej.
Dostrzegliśmy również gości z zagranicy.
Tak. Pan Prezes Piotr Soyka zaprosił na nasze obchody również Pana Bernarda Meyera - Prezesa i współwłaściciela grupy stoczniowej Meyer Werft, światowego lidera w produkcji statków wycieczkowych i jednocześnie wiceprezesa SEA Europe, oraz Sekretarza Generalnego tej organizacji, Pana Christophe Tytgata.
FORUM OKRĘTOWE niemal od początku swego istnienia nawiązała ścisłą współpracę z swoimi odpowiednikami w Europie, zapisując się do AWES, czyli poprzedniczki dzisiejszej SEA Europe. Współpraca ta ma istotne znaczenie, szczególnie obecnie, w dobie bardzo poważnych wyzwań przed którymi staje europejski przemysł okrętowy - wyzwań mających charakter globalny, a stawienie im czoła wymaga solidarnej współpracy wszystkich organizacji zrzeszonych w SEA Europe. Znalazło to odzwierciedlenie w wystąpieniach naszych gości.
Jakie to wyzwania?
Agresywna polityka handlowa Chin realizująca cele opisane w programie ”Made In China 2025”, zmierza do przejęcia zamówień od Europy rynku budowy statków pasażerskich, w tym w szczególności lukratywnego obszaru zamówień statków wycieczkowych. Polega ona na silnym subsydiowaniu przez państwo chińskie cen tych jednostek, co czyni niemożliwym jakąkolwiek zdrową konkurencję. Taka jest polityka państwa chińskiego, i z obszaru polityki powinna pochodzić odpowiedź na nią władz Unii Europejskiej. SEA Europe, którego FORUM OKRĘTOWE jest członkiem, prowadzi w Brukseli szeroko zakrojoną akcję lobbystyczną, która ma na celu przeciwdziałanie praktykom stosowanym przez Chiny. W działaniach tych uczestniczy FORUM OKRĘTOWE, koordynując przedsięwzięcia inicjowane przez SEA Europe w Brukseli, z przedstawicielami ministerstw krajowych z którymi są one podejmowane.
Jakie to są działania?
Obecnie na końcowym etapie przygotowywani przez SEA Europe znajduje się kluczowy dokument, którego pełna nazwa w oryginale brzmi:
Na początek cofnijmy się do 12 kwietnia 2019 roku. Tamtego dnia FORUM OKRĘTOWE obchodziło 25-lecie działalności. Jaki był cel jego powstania?
Związek Pracodawców FORUM OKRĘTOWE powstał w 1993 roku - niedługo po tym, gdy rozpoczęła się w Polsce budowa gospodarki wolnorynkowej.
Celem związku - jak pisał jego współtwórca, prof. Jerzy Doerffer - była ochrona i reprezentowanie interesów członków stowarzyszenia, wspieranie ich wzajemnej współpracy oraz współudział w tworzeniu i ocenie aktów prawnych. Cele te są aktualne do dziś.
Związek zrzeszał największe ówczesne stocznie produkcyjne i remontowe, głównych dostawców i kooperantów stoczni, a także - jako członków stowarzyszonych - wydziały okrętowe Politechniki Gdańskiej i Szczecińskiej.
W początkowym okresie działalności związku liderami były prywatne grupy stoczni produkcyjnych: Stocznia Szczecińska Porta Holding, Grupa Stoczni Gdynia, a także Gdańska Stocznia Remontowa, największa stocznia remontowa w Polsce - wtedy jeszcze nie prywatna, ale rozpoczynająca już przygotowania do prywatyzacji. Wokół nich firmy-poddostawcy łańcucha kooperacyjnego i instytucje współpracujące.
Pierwszym prezesem FORUM OKRĘTOWEGO był prof. Jerzy Doerffer, wiceprezesami zaś: Janusz Szlanta (Stocznia Gdynia), Krzysztof Piotrowski (Stocznia Szczecińska Porta Holding), Piotr Soyka (Gdańska Stocznia Remontowa) i prof. Eugeniusz Skrzymowski (Politechnika Szczecińska). Później prezesami FORUM byli prezesi największych stoczni produkcyjnych, co wynikało nie tylko ze Statutu, ale i z logiki powstania i działalności tej organizacji.
W radzie FORUM zasiadali prezesi głównych poddostawców tych stoczni, prezesi innych stoczni, a także instytucji współpracujących: m.in. Stocznia Północna, Stocznia Gdańsk, Stocznia Gryfia, Stocznia Nauta, HCP Cegielski, Towimor, Centrum Techniki Okrętowej, Centromor, Hydroster i Porta Eco-Cynk.
25 lat temu sytuacja na światowym rynku okrętowym była inna.
Dokładnie. Profil produkcyjny polskich stoczni w latach 90-tych obejmował głównie statki towarowe, kontenerowce, semi-kontenerowce, chemikaliowce, chłodniowce, statki con-ro i pojazdowce ro-ro.
Liderami były stocznie produkcyjne w Gdyni i Szczecinie. Dzisiaj zatarło się to już nieco w pamięci, ale w tamtym czasie stocznie te to była ścisła czołówka europejskich producentów statków. W roku 2003 Stocznia Gdynia zajęła pierwsze miejsce w Europie i piętnaste w świecie w kategorii wielkości produkcji wyrażonej w CGT. W 1998 roku Stocznia Gdynia kupiła i włączyła do swojej grupy Stocznię Gdańsk. Stocznia Szczecińska Porta Holding to w latach 90-tych europejski lider w produkcji statków kontenerowych.
Później jednak sytuacja dramatycznie się zmieniła.
Dokładnie. Koniec lat 90. i początek kolejnej dekady był czasem narastającej konkurencji pochodzącej z krajów Dalekiego Wschodu – stoczni koreańskich i chińskich, który odcisnął swoje piętno na stoczniach i dostawcach przemysłu okrętowego w Polsce. Oferta stoczni gdyńskiej i szczecińskiej przestała być konkurencyjna cenowo, pojawiły się kłopoty z finansowaniem. Firmy te nie potrafiły przeprowadzić skutecznej restrukturyzacji, nie zmieniły oferty produkcyjnej, nie nadążały za zmianami rynkowymi, nie przystosowały się do tych zmian. W dodatku wkroczyła do nich - w sensie negatywnym - wielka polityka.
W roku 2002 Stocznia Szczecińska została zrenacjonalizowana, i przez kolejne lata nadal produkowała popadając w coraz to większe kłopoty i długi. Podobna sytuacja była w Stoczni Gdynia. Ostatecznie do 2009 obie te stocznie - niegdyś filary polskiego przemysłu okrętowego - zamknięto.
Koniec lat 90-tych i początek kolejnej dekady to także pozytywne zmiany.
Przełom wieków to najpierw przygotowania, a potem prywatyzacja Gdańskiej Stoczni Remontowej przeprowadzona ostatecznie w roku 2001 i budowy przez nią własnej grupy kapitałowej. Wraz z prywatyzacją rozpoczął się bardzo dynamiczny okres realizacji wielkich przebudów: kablowców, jednostek pasażerskich, bardzo skomplikowanych technicznie jednostek z obszaru off-shore, platform wiertniczych. Gdańska Stoczni Remontowa stała się niekwestionowanym liderem w Europie w tym obszarze. Są lata, że większość wielkich przebudów w Europie była i jest wykonywana właśnie w tej stoczni.
W roku 2003 Remontowa stała się większościowym udziałowcem Stoczni Północnej – znanej dzisiaj pod nazwą Remontowa Shipbuilding - co uratowało ją przed bankructwem. Stocznia ta rozwijała - najpierw na zlecenie Gdańskiej Stoczni Remontowej, a później samodzielnie - produkcję poszukiwanych na rynku statków dla morskiego sektora wydobywczego, promów pasażersko-samochodowych, holowników, wielozadaniowych statków hydrograficznych, jednostek ewakuacyjnych i militarnych, gazowców, jednostek wielozadaniowych. Po koniecznej restrukturyzacji, idealnie wstrzeliła się w zapotrzebowanie rynkowe.
Jednocześnie rozpoczął się okres dynamicznego rozwoju największej dziś grupy stoczniowej w Polsce, czyli Remontowa Holding. Od 2008 Remontowa Shipbuilding rozpoczęła produkcję statków z napędem LNG, będąc pionierem i niekwestionowanym europejskim liderem w produkcji tych jednostek – tworząc własne innowacyjne projekty, które podbiły wymagające rynki europejskie, a w ostatnich latach kanadyjskie. Rozwój Grupy Remontowa pomógł także przetrwać wielu firmom kooperacyjnym, wśród nich także tym, które wcześniej pracowały na rzecz stoczni w Gdyni i Szczecinie.
To właśnie Grupa Remontowa, dziś znana jako Remontowa Holding, przejęła na siebie rolę lidera FORUM OKRĘTOWEGO, które wraz ze wstępowaniem do niego nowych firm zaczęło być coraz liczniejsze.
Ale przemysł okrętowy w Polsce to również inne firmy.
Oczywiście. To bardzo duża ilość firm poddostawczych i kooperacyjnych, które znalazły dla siebie rynki zbytu poza Polską, szczególnie na rynku niemieckim, francuskim, holenderskim i skandynawskim. Są bardzo energiczne i innowacyjne, i przebojem podbijają te rynki. Powstają nowe stocznie, prawdziwy wysyp biur projektowych, podwykonawcy całego asortymentu prac stoczniowych.
Nawet jeżeli firmy te nie są członkami FORUM OKRĘTOWEGO, związek stara się bronić ich interesów realizując swoją misję.
Obchody 25-lecia istnienia związku zgromadziły wielu dostojnych gości. To odzwierciedlenie pozycji, jaką zajmuje organizacja.
Zaprosił ich osobiście Prezes FORUM OKRĘTOWEGO Pan Piotr Soyka. Wśród uczestników naszego jubileuszu gościliśmy przedstawicieli władzy centralnej i naszej lokalnej - pomorskiej, z którymi współpraca układa nam się wzorowo. Znalazło to odzwierciedlenie w wystąpieniach marszałka województwa pomorskiego, Pana Mieczysława Struka, oraz przedstawiciela Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, Pana Macieja Styczyńskiego. Swoją obecnością zaszczycili nas wojewoda pomorski, Pan Dariusz Drelich, konsulowie honorowi Królestwa Norwegii – Pani Weronika Haustein, i Królestwa Hiszpanii – Pan Maciej Dobrzyniecki, oraz biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej, ksiądz dr. Zbigniew Zieliński, który w swoim wzruszającym wystąpieniu pięknie opisał potrzebę budowania międzyludzkiej wspólnoty, będącą naturalną potrzebą człowieka. Obecni byli również przewodniczący Konwentu Morskiego kpt. ż.w. Zbigniew Sulatycki oraz przewodniczący regionu gdańskiego NSZZ "Solidarność" Krzysztof Dośla, przedstawiciele dowództwa Marynarki Wojennej, czołowych armatorów na czele z Zarządcą Komisarycznym największego polskiego armatora - Polskiej Żeglugi Morskiej P.P. - Panem Pawłem Brzezickim, rektorzy i dziekani wyższych uczelni morskich, a także przedstawiciele wielu firm niezrzeszonych w FORUM OKRĘTOWYM, ale działających w branży okrętowej.
Dostrzegliśmy również gości z zagranicy.
Tak. Pan Prezes Piotr Soyka zaprosił na nasze obchody również Pana Bernarda Meyera - Prezesa i współwłaściciela grupy stoczniowej Meyer Werft, światowego lidera w produkcji statków wycieczkowych i jednocześnie wiceprezesa SEA Europe, oraz Sekretarza Generalnego tej organizacji, Pana Christophe Tytgata.
FORUM OKRĘTOWE niemal od początku swego istnienia nawiązała ścisłą współpracę z swoimi odpowiednikami w Europie, zapisując się do AWES, czyli poprzedniczki dzisiejszej SEA Europe. Współpraca ta ma istotne znaczenie, szczególnie obecnie, w dobie bardzo poważnych wyzwań przed którymi staje europejski przemysł okrętowy - wyzwań mających charakter globalny, a stawienie im czoła wymaga solidarnej współpracy wszystkich organizacji zrzeszonych w SEA Europe. Znalazło to odzwierciedlenie w wystąpieniach naszych gości.
Jakie to wyzwania?
Agresywna polityka handlowa Chin realizująca cele opisane w programie ”Made In China 2025”, zmierza do przejęcia zamówień od Europy rynku budowy statków pasażerskich, w tym w szczególności lukratywnego obszaru zamówień statków wycieczkowych. Polega ona na silnym subsydiowaniu przez państwo chińskie cen tych jednostek, co czyni niemożliwym jakąkolwiek zdrową konkurencję. Taka jest polityka państwa chińskiego, i z obszaru polityki powinna pochodzić odpowiedź na nią władz Unii Europejskiej. SEA Europe, którego FORUM OKRĘTOWE jest członkiem, prowadzi w Brukseli szeroko zakrojoną akcję lobbystyczną, która ma na celu przeciwdziałanie praktykom stosowanym przez Chiny. W działaniach tych uczestniczy FORUM OKRĘTOWE, koordynując przedsięwzięcia inicjowane przez SEA Europe w Brukseli, z przedstawicielami ministerstw krajowych z którymi są one podejmowane.
Jakie to są działania?
Obecnie na końcowym etapie przygotowywani przez SEA Europe znajduje się kluczowy dokument, którego pełna nazwa w oryginale brzmi:
MARITIME TECHNOLOGY: EUROPE’S LEADERSHIP AT STAKE
Stimulating competitiveness, growth and innovation whilst securing Europe’s global maritime technology leadership
SEA Europe’s vision for 2030
Stimulating competitiveness, growth and innovation whilst securing Europe’s global maritime technology leadership
SEA Europe’s vision for 2030
Ten liczący kilkadziesiąt stron dokument, kompleksowo opisuje przyczyny obecnej sytuacji przemysłu stoczniowego w Europie, globalne zagrożenia przed którymi stoi i rekomenduje kroki jakie należy podjąć w celu utrzymania ciągle wiodącej pozycji Europy w tej branży. Obejmuje on całościowo wszystkie obszary: dostęp do finansowania, swobodny dostęp do rynków, edukacja, badania naukowe i rozwój – i w tym kontekście utrzymanie konkurencyjności i wiodącej roli Europy w innowacyjności, ochrona własności intelektualnej, ochrona przed nieuczciwymi praktykami handlowymi naszych globalnych konkurentów, w tym w szczególności Chin, ale również Korei Południowej, reforma instytucji międzynarodowych stojących na straży wolnego i uczciwego handlu, w tym WTO, konieczne zmiany regulacji prawnych obowiązujących w Unii Europejskiej.
Będzie to nasz swoisty drogowskaz działań, które będą kontynuowane w niedalekiej przyszłości. Wskaże on nie tylko jak obronić istniejące sektory produkcji stoczniowej w Europie, ale również jak odzyskać te które Europa utraciła na rzecz Chin i Korei w ubiegłych latach. Obecnie znajduje się on w ostatnim etapie redagowania i wprowadzania uwag, i gdy tylko zatwierdzimy jego ostateczną wersję, członkowie FORUM OKRĘTOWEGO zostaną zapoznani z jego treścią. Spodziewam się, że stanie się to pod koniec tego roku.
Jak te działania wyglądają w praktyce?
Przeciwdziałanie nieuczciwym praktykom handlowym Chin wymaga reform na szczeblu WTO (World Trade Organization – Światowa Organizacja Handlu). Kraje, które przystępiły do WTO zobowiązane są do dostosowania swojego wewnętrznego ustawodawstwa do norm WTO. SEA Europe przygotowało kompleksowy dokument opisujący zagrożenia dla przemysłu okrętowego w Europie, wynikającego również z niedoskonałości obecnych norm WTO, oraz propozycje konkretnych reform mających im zaradzić. Dokument ten został przedstawiony Komisji Europejskiej i spotkał się dużym zrozumieniem. Konieczna jest tu jednak współpraca z rządami krajów członkowskich Unii Europejskiej, które również będą uczestniczyły w procesie reformującym zasady działania WTO. W Polsce to obszar odpowiedzialności Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii, i z pracownikami tego resortu FORUM OKRĘTOWE blisko współpracuje nad przedstawionymi przez SEA Europe propozycjami reform norm WTO. Nawiązaliśmy bezpośrednią trójstronny kontakt, i wzajemnie informujemy się o kolejnych podejmowanych krokach.
Musimy sobie uświadomić jedno – zagrożenia dla europejskiego przemysłu stoczniowego, i szerzej - morskiego, bo dotyczą one również producentów wyposażenia okrętowego, są bardzo poważne. Całą branżę produkcji dużych wycieczkowców – jeżeli nic nie zostanie zrobione – czeka taki sam los jaki spotkał Stocznie Gdynia, Stocznie Szczecińską i inne stocznie europejskie oferujące podobny do wymienionych stoczni polskich asortyment produkcji, którego świadkiem byliśmy na początku ubiegłej dekady. Cała ich produkcja poszła do Chin. Przykładowo: przed 2000 rokiem w Niemczech połowa produkcji to były kontenerowce. Dzisiaj już ich tam się nie produkuje w ogóle, tylko w Chinach. Podobny los może produkcję statków wycieczkowych. Jest to ogromne wyzwanie – ale też i rola do spełnienia przez naszą brukselską organizację lobbystyczną – SEA Europe i FORUM OKRĘTOWE w Polsce.
Czy to jedyne wyzwanie?
Europa, chcą utrzymać swoją przewagę technologiczną, musi dużo inwestować w innowacje. Komisja Europejska proponuje przydzielenie około 100 mld EUR właśnie na badania naukowe i innowacje w następnym długoterminowym budżecie UE na lata 2021-2027. Nowy program o nazwie Horyzont Europa będzie się opierał na osiągnięciach i sukcesach poprzedniego programu – Horyzont 2020. Zmierza on do utrzymania przez UE czołowej pozycji na świecie w badaniach naukowych i innowacjach. SEA Europe uczestniczy w licznych przedsięwzięciach mających na celu przeznaczenie jak największej części tej kwoty na przemysł stoczniowy. W Polsce negocjacje programu Horyzont Europa to obszar odpowiedzialności Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Sposób współpracy FORUM OKRĘTOWEGO z tym resortem jest bardzo podobny jak z resortem Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii. Po uzgodnieniach w czerwcu tego roku, FORUM OKRĘTOWE uzyskało poparcie polskiego rządu dla przedstawionego przez Sea Europe europejskiego programu zwanego: „Zero emission waterborne transport”. W tej chwili dalej trwają dalsze negocjacje, ich wynik wygląda obiecująco.
Chciałbym mocno zaznaczyć, że ten budżet to dla naszej branży kluczowa sprawa, szczególnie jeżeli weźmiemy pod uwagę bardzo ambitne cele Komisji Europejskiej doprowadzenia do roku 2050 do sytuacji, w której wszystkie typy statków będą miały napędy bez-emisyjne. By sprostać tym celom potrzebne są potężna nakłady na badania i rozwój nowych technologii.
Trzeba również w tym momencie wspomnieć o wzorowej współpracy FORUM OKRĘTOWEGO z Ministerstwem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Nasze stowarzyszenie opiniuje propozycje ustaw, np. projekt Ustawy o zmianie Ustawy o Zapobieganiu Zanieczyszczaniu Morza przez Statki, gdzie wiedza fachowa i doświadczenie pracowników firm zrzeszonych w FORUM OKRĘTOWYM jest bardzo pomocna.
FORUM OKRĘTOWE przykłada dużą wagę do promocji innowacji.
Od kilku lat przyznawana jest nagroda Innowacyjna Gospodarka Morska przez kapitułę, którą stanowi Rada FORUM OKRĘTOWEGO, a ufundowaną przez Prezesa Piotra Soykę. W ubiegłym roku również przyznane zostały te nagrody. Obserwujemy coraz więcej realizowanych nowatorskich projektów. Duży w tym udział ma coraz większa ilość biur projektowych lokalizowanych w Polsce, realizujących coraz bardziej innowacyjne projekty, począwszy od etapu koncepcyjnego. Cześć zaprojektowanych jednostek jest budowana w Polsce, część poza Polską. Jestem przekonany że sytuacja jest rozwojowa, i z każdym rokiem będzie ich coraz więcej. Moim zdaniem w nieodległej perspektywie czasowej, to właśnie projektowanie może stać się bardzo ważną część polskiego przemysłu okrętowego i jego światową wizytówką. Fundamentem na jakim opiera się rozwój myśli projektowej jest Wydział Oceanotechniki i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej, którego coraz lepiej przygotowani absolwenci znajdują zatrudnienie w tychże biurach projektowych. FORUM OKRĘTOWE bardzo blisko współpracuje z Politechniką Gdańską – również nad programem nauczania dostosowanym do potrzeb rynkowych.
Innowacje to również programy wspomagające, dofinansowujące projekty innowacyjne. Tu na pewno będziemy intensyfikowali swoje działania – nie tylko przez realizowany obecnie program sektorowy INNOship, ale pozyskując środki z innych dostępnych programów.
W trakcie uroczystości, wręczone zostały dwie nagrody 25-lecia FORUM OKRĘTOWEGO.
Tak, i nagrody te spinają niejako przeszłość i teraźniejszość FORUM OKRĘTOWEGO.
Pierwszą z nagród specjalnych otrzymał Pan kapitan żeglugi wielkiej Zbigniew Sulatycki, prezes Konwentu Morskiego, oraz jeden z pomysłodawców powstania FORUM OKRĘTOWEGO – za wieloletnią, niestrudzoną działalność na rzecz rozwoju przemysłu okrętowego w Polsce. Był jedną z tych osób, która uczestniczyła w procesie transformacji przemysłu stoczniowego w Polsce z centralnie sterowanego przez państwo, w wolnorynkowy. Był to niezwykle trudny i często bolesny dla wielu proces, ale przemysł ten rozwija się, szuka dla siebie nowych szans i obszarów, i dzisiaj jest to już zupełnie inna jakość. Ta nagroda związana jest z wspomnianą wyżej przeszłością.
Drugą z nagród specjalnych otrzymał Pan Bernard Meyer, prezes i współwłaściciel grupy stoczniowej Meyer Werft – za zaangażowanie i inicjatywy mające na celu promocję i obronę europejskiego przemysłu okrętowego w obliczu obecnych globalnych wyzwań. Pan Meyer niestrudzenie uczestniczy w wielu spotkaniach inicjowanych przez SEA Europe w Brukseli: z Komisją Europejską, przedstawicielami Parlamentu Europejskiego, Prezydencją Europejską, wytrwale przekonując do potrzeby pilnego podjęcia kroków mających na celu przeciwdziałania nieuczciwym praktykom handlowym stosowanym przez kraje Dalekiego Wschodu. Jest współwłaścicielem wiodącej grupy stoczniowej i z jego głosem się liczą. To wspomniana wyżej teraźniejszość i wyzwania jakie ona niesie.
Jednym z celów FORUM OKRĘTOWEGO jest wspieranie wzajemnej współpracy firm będących członkami stowarzyszenia. Jak to wygląda w praktyce?
Są firmy zrzeszone w FORUM OKRĘTOWYM które ze sobą konkurują, i to czasem ostro, ale są też takie sytuacje kiedy nawiązują współpracę nad większymi projektami, którym pojedyncze firmy nie są w stanie podołać. Są takie, które wymieniają się specjalistami. Każde nasze spotkanie to okazja do poszukiwania wzajemnych obszarów współpracy naszych firm oraz tych, które są na nie zapraszane. Przykład pierwszy z brzegu: Pan Bernard Meyer, który zaszczycił nasze obchody swoją obecnością, zabrał ze sobą również osobę odpowiedzialną za zakupu i kontraktowanie. Obchody obchodami, ale ”business is business”, i obok kurtuazyjnych rozmów związanych z naszym jubileuszem, była również okazja do porozmawiania o konkretnych kontraktach lub spodziewanych przedsięwzięciach. Tak to wygląda w praktyce. FORUM OKRĘTOWE to płaszczyzna spotkania rasowych businessmanów, płaszczyzna współpracy, wymiany informacji, tak bardzo ważnych w prowadzeniu interesów. Ten obszar będziemy na pewno dalej silnie rozwijali. Organizujemy również spotkania i prezentacje nowości w ofercie jakie mają stowarzyszone u nas firmy. Czasem ta wiedza jest potrzebna od razu, czasem nieco później – ale zaletą jest to, że firmy stowarzyszone u nas wiedzą o nich pierwsze, co często może dać przewagą konkurencyjną.
Planujemy również dokonać zmian organizacyjnych, tak żeby zintensyfikować naszą aktywność. Pojawiły się również ciekawe pomysły nad zorganizowaniem, ogólnoeuropejskich przedsięwzięć. Ale więcej o szczegółach będę mógł powiedzieć po obradach Walnego Zgromadzenia Członków naszej organizacji, które odbędzie się 11.09.2019 roku.
Dziękuję za rozmowę.
Poniżej: Ireneusz Karaśkiewicz - dyrektor biura Związku Pracodawców FORUM OKRĘTOWE
Będzie to nasz swoisty drogowskaz działań, które będą kontynuowane w niedalekiej przyszłości. Wskaże on nie tylko jak obronić istniejące sektory produkcji stoczniowej w Europie, ale również jak odzyskać te które Europa utraciła na rzecz Chin i Korei w ubiegłych latach. Obecnie znajduje się on w ostatnim etapie redagowania i wprowadzania uwag, i gdy tylko zatwierdzimy jego ostateczną wersję, członkowie FORUM OKRĘTOWEGO zostaną zapoznani z jego treścią. Spodziewam się, że stanie się to pod koniec tego roku.
Jak te działania wyglądają w praktyce?
Przeciwdziałanie nieuczciwym praktykom handlowym Chin wymaga reform na szczeblu WTO (World Trade Organization – Światowa Organizacja Handlu). Kraje, które przystępiły do WTO zobowiązane są do dostosowania swojego wewnętrznego ustawodawstwa do norm WTO. SEA Europe przygotowało kompleksowy dokument opisujący zagrożenia dla przemysłu okrętowego w Europie, wynikającego również z niedoskonałości obecnych norm WTO, oraz propozycje konkretnych reform mających im zaradzić. Dokument ten został przedstawiony Komisji Europejskiej i spotkał się dużym zrozumieniem. Konieczna jest tu jednak współpraca z rządami krajów członkowskich Unii Europejskiej, które również będą uczestniczyły w procesie reformującym zasady działania WTO. W Polsce to obszar odpowiedzialności Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii, i z pracownikami tego resortu FORUM OKRĘTOWE blisko współpracuje nad przedstawionymi przez SEA Europe propozycjami reform norm WTO. Nawiązaliśmy bezpośrednią trójstronny kontakt, i wzajemnie informujemy się o kolejnych podejmowanych krokach.
Musimy sobie uświadomić jedno – zagrożenia dla europejskiego przemysłu stoczniowego, i szerzej - morskiego, bo dotyczą one również producentów wyposażenia okrętowego, są bardzo poważne. Całą branżę produkcji dużych wycieczkowców – jeżeli nic nie zostanie zrobione – czeka taki sam los jaki spotkał Stocznie Gdynia, Stocznie Szczecińską i inne stocznie europejskie oferujące podobny do wymienionych stoczni polskich asortyment produkcji, którego świadkiem byliśmy na początku ubiegłej dekady. Cała ich produkcja poszła do Chin. Przykładowo: przed 2000 rokiem w Niemczech połowa produkcji to były kontenerowce. Dzisiaj już ich tam się nie produkuje w ogóle, tylko w Chinach. Podobny los może produkcję statków wycieczkowych. Jest to ogromne wyzwanie – ale też i rola do spełnienia przez naszą brukselską organizację lobbystyczną – SEA Europe i FORUM OKRĘTOWE w Polsce.
Czy to jedyne wyzwanie?
Europa, chcą utrzymać swoją przewagę technologiczną, musi dużo inwestować w innowacje. Komisja Europejska proponuje przydzielenie około 100 mld EUR właśnie na badania naukowe i innowacje w następnym długoterminowym budżecie UE na lata 2021-2027. Nowy program o nazwie Horyzont Europa będzie się opierał na osiągnięciach i sukcesach poprzedniego programu – Horyzont 2020. Zmierza on do utrzymania przez UE czołowej pozycji na świecie w badaniach naukowych i innowacjach. SEA Europe uczestniczy w licznych przedsięwzięciach mających na celu przeznaczenie jak największej części tej kwoty na przemysł stoczniowy. W Polsce negocjacje programu Horyzont Europa to obszar odpowiedzialności Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Sposób współpracy FORUM OKRĘTOWEGO z tym resortem jest bardzo podobny jak z resortem Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii. Po uzgodnieniach w czerwcu tego roku, FORUM OKRĘTOWE uzyskało poparcie polskiego rządu dla przedstawionego przez Sea Europe europejskiego programu zwanego: „Zero emission waterborne transport”. W tej chwili dalej trwają dalsze negocjacje, ich wynik wygląda obiecująco.
Chciałbym mocno zaznaczyć, że ten budżet to dla naszej branży kluczowa sprawa, szczególnie jeżeli weźmiemy pod uwagę bardzo ambitne cele Komisji Europejskiej doprowadzenia do roku 2050 do sytuacji, w której wszystkie typy statków będą miały napędy bez-emisyjne. By sprostać tym celom potrzebne są potężna nakłady na badania i rozwój nowych technologii.
Trzeba również w tym momencie wspomnieć o wzorowej współpracy FORUM OKRĘTOWEGO z Ministerstwem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Nasze stowarzyszenie opiniuje propozycje ustaw, np. projekt Ustawy o zmianie Ustawy o Zapobieganiu Zanieczyszczaniu Morza przez Statki, gdzie wiedza fachowa i doświadczenie pracowników firm zrzeszonych w FORUM OKRĘTOWYM jest bardzo pomocna.
FORUM OKRĘTOWE przykłada dużą wagę do promocji innowacji.
Od kilku lat przyznawana jest nagroda Innowacyjna Gospodarka Morska przez kapitułę, którą stanowi Rada FORUM OKRĘTOWEGO, a ufundowaną przez Prezesa Piotra Soykę. W ubiegłym roku również przyznane zostały te nagrody. Obserwujemy coraz więcej realizowanych nowatorskich projektów. Duży w tym udział ma coraz większa ilość biur projektowych lokalizowanych w Polsce, realizujących coraz bardziej innowacyjne projekty, począwszy od etapu koncepcyjnego. Cześć zaprojektowanych jednostek jest budowana w Polsce, część poza Polską. Jestem przekonany że sytuacja jest rozwojowa, i z każdym rokiem będzie ich coraz więcej. Moim zdaniem w nieodległej perspektywie czasowej, to właśnie projektowanie może stać się bardzo ważną część polskiego przemysłu okrętowego i jego światową wizytówką. Fundamentem na jakim opiera się rozwój myśli projektowej jest Wydział Oceanotechniki i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej, którego coraz lepiej przygotowani absolwenci znajdują zatrudnienie w tychże biurach projektowych. FORUM OKRĘTOWE bardzo blisko współpracuje z Politechniką Gdańską – również nad programem nauczania dostosowanym do potrzeb rynkowych.
Innowacje to również programy wspomagające, dofinansowujące projekty innowacyjne. Tu na pewno będziemy intensyfikowali swoje działania – nie tylko przez realizowany obecnie program sektorowy INNOship, ale pozyskując środki z innych dostępnych programów.
W trakcie uroczystości, wręczone zostały dwie nagrody 25-lecia FORUM OKRĘTOWEGO.
Tak, i nagrody te spinają niejako przeszłość i teraźniejszość FORUM OKRĘTOWEGO.
Pierwszą z nagród specjalnych otrzymał Pan kapitan żeglugi wielkiej Zbigniew Sulatycki, prezes Konwentu Morskiego, oraz jeden z pomysłodawców powstania FORUM OKRĘTOWEGO – za wieloletnią, niestrudzoną działalność na rzecz rozwoju przemysłu okrętowego w Polsce. Był jedną z tych osób, która uczestniczyła w procesie transformacji przemysłu stoczniowego w Polsce z centralnie sterowanego przez państwo, w wolnorynkowy. Był to niezwykle trudny i często bolesny dla wielu proces, ale przemysł ten rozwija się, szuka dla siebie nowych szans i obszarów, i dzisiaj jest to już zupełnie inna jakość. Ta nagroda związana jest z wspomnianą wyżej przeszłością.
Drugą z nagród specjalnych otrzymał Pan Bernard Meyer, prezes i współwłaściciel grupy stoczniowej Meyer Werft – za zaangażowanie i inicjatywy mające na celu promocję i obronę europejskiego przemysłu okrętowego w obliczu obecnych globalnych wyzwań. Pan Meyer niestrudzenie uczestniczy w wielu spotkaniach inicjowanych przez SEA Europe w Brukseli: z Komisją Europejską, przedstawicielami Parlamentu Europejskiego, Prezydencją Europejską, wytrwale przekonując do potrzeby pilnego podjęcia kroków mających na celu przeciwdziałania nieuczciwym praktykom handlowym stosowanym przez kraje Dalekiego Wschodu. Jest współwłaścicielem wiodącej grupy stoczniowej i z jego głosem się liczą. To wspomniana wyżej teraźniejszość i wyzwania jakie ona niesie.
Jednym z celów FORUM OKRĘTOWEGO jest wspieranie wzajemnej współpracy firm będących członkami stowarzyszenia. Jak to wygląda w praktyce?
Są firmy zrzeszone w FORUM OKRĘTOWYM które ze sobą konkurują, i to czasem ostro, ale są też takie sytuacje kiedy nawiązują współpracę nad większymi projektami, którym pojedyncze firmy nie są w stanie podołać. Są takie, które wymieniają się specjalistami. Każde nasze spotkanie to okazja do poszukiwania wzajemnych obszarów współpracy naszych firm oraz tych, które są na nie zapraszane. Przykład pierwszy z brzegu: Pan Bernard Meyer, który zaszczycił nasze obchody swoją obecnością, zabrał ze sobą również osobę odpowiedzialną za zakupu i kontraktowanie. Obchody obchodami, ale ”business is business”, i obok kurtuazyjnych rozmów związanych z naszym jubileuszem, była również okazja do porozmawiania o konkretnych kontraktach lub spodziewanych przedsięwzięciach. Tak to wygląda w praktyce. FORUM OKRĘTOWE to płaszczyzna spotkania rasowych businessmanów, płaszczyzna współpracy, wymiany informacji, tak bardzo ważnych w prowadzeniu interesów. Ten obszar będziemy na pewno dalej silnie rozwijali. Organizujemy również spotkania i prezentacje nowości w ofercie jakie mają stowarzyszone u nas firmy. Czasem ta wiedza jest potrzebna od razu, czasem nieco później – ale zaletą jest to, że firmy stowarzyszone u nas wiedzą o nich pierwsze, co często może dać przewagą konkurencyjną.
Planujemy również dokonać zmian organizacyjnych, tak żeby zintensyfikować naszą aktywność. Pojawiły się również ciekawe pomysły nad zorganizowaniem, ogólnoeuropejskich przedsięwzięć. Ale więcej o szczegółach będę mógł powiedzieć po obradach Walnego Zgromadzenia Członków naszej organizacji, które odbędzie się 11.09.2019 roku.
Dziękuję za rozmowę.
Poniżej: Ireneusz Karaśkiewicz - dyrektor biura Związku Pracodawców FORUM OKRĘTOWE